Program
KAF
26.09–2.11.2024
Krupa Art Foundation jest partnerką wystawy indywidualnej Przemka Branasa Człowiek zjadający swój własny ogon w CasCaDas ArtSpace (Barcelona), którą kuratoruje Michalina Sablik, ekspozycję z galerią CasCaDas wspołorganizuje Instytut Adama Mickiewicza. Wystawa dla osób zwiedzających dostępna będzie od 26 września do 2 listopada 2024 roku.
Czas tworzą zsumowane maleńkie okresy bezczasu. A dalej, już na wielką skalę – kosmos: przypuszczamy, że cały wszechświat jest procesem cyklicznym, oscylacją rozszerzania się i kurczenia, bez żadnego przedtem czy potem. Jedynie w obrębie każdego z tych wielkich cykli, tu, gdzie żyjemy, jedynie tutaj czas przebiega liniowo, dokonuje się ewolucja, zachodzą zmiany. A zatem czas ma dwa aspekty. Jest strzałą, płynącą rzeką – bez czego nie byłoby zmiany, postępu, kierunku ani stworzenia. I jest kołem, bądź cyklem, poza którym jest chaos, następstwo chwil bez znaczenia, świat bez zegarów, pór roku i obietnic.
Ursula K. Le Guin
W najnowszej instalacji „Człowiek zjadający własny ogon” Przemek Branas odnosi się do transkulturowej mitycznej figury Uroborosa. Związany z kultami solarnymi wąż stał się symbolem nieskończoności, wiecznego powrotu i cykliczności czasu. Stale pożerające się i odradzające mityczne zwierze obrazowało wieczność materii oraz motyw godzenia pozornych przeciwieństw. Bywało jednak także odczytywane jako symbol głupoty, kręcenia się w kółko czy nieracjonalnego działania.
Nielinearne i magiczne myślenie o czasie było podstawą wielu rdzennych oraz przedoświeceniowych epistemologii. Dzisiaj figura Uroboosa powraca także w filozofii Timothego Mortona, który postuluje, aby myślenie linearne i racjonalne zastępować skomplikowaniem, zapętleniem i niejasnościami. Dziwność staje się zasadą teraźniejszości. Hybrydyczna forma człowieka-węża to model dla wszelkich bytów, które są tragicznie splątane z innymi, poza-ludzkimi istnieniami oraz procesami o różnej skali. Z pętli rzeczy nie da się wydostać, wyemancypować czy mieć nad nią kontroli. Czas więc nauczyć się tańczyć w koło.
Branas pracuje blisko z otaczającą go materią, eksperymentując z własnymi technikami, wykorzystując naturalne materiały i obiekty znalezione w ogrodzie botanicznym, na działce, podczas spacerów na plaży czy w warzywniakach w dzielnicy El Raval. Z supermarketowych gazetek tworzy komety, z obierków owoców — pradawne maski, ze znalezionych roślin i patyków — archetypiczne postaci. Prace powstają jako wynik eksperymentów i performansów, w które artysta włącza naturalne procesy — upływ czasu, energię słoneczną, wegetację czy gnicie. Branas wciela się w figurę botanika, etnografa i wynalazcy, a czasem — kosmicznego trickstera. Korzystając z wielu kodów kulturowych, tworzy wizualną narrację o potencjale transformacji i słodyczy stagnacji, którą można odczytywać na poziomie osobistym, ekokrytycznym czy politycznym.
Przemek Branas (ur. 1987) – autor performansów, wideo, instalacji. Ukończył Wydział Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, obronił doktorat w 2018 roku na Interdyscyplinarnych Studiach Doktoranckich Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. W swoich pracach łączy wątki biograficzne z symbolami. Interesuje go przekraczanie barier, jakie wyznacza ciało, kultura i mechanizmy społecznego funkcjonowania. Brał udział m.in. w festiwalu Embodied Action w Hongkongu (2016), GUYU ACTION Performance Art Festival w Xi’an (Chiny, 2016), Polish Performance Night, Le Lieu Gallery w Quebecu (2014). Jest laureatem II nagrody w konkursie Spojrzenia Nagroda Deutsche Banku 2017. W 2015 został laureatem nagrody Fundacji Grey House Szara Kamienica. Był rezydentem Meet Factory w Pradze (2016), Sesama w Dżakarcie (2017) oraz Terra Foudation for American Art w Giverny (2017). Mieszka i pracuje w Portugalii. Prace są w kolekcjach instytucji publicznych: Zachęta Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie, Galeria Labirynt w Lublinie, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem, Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Galeria Arsenał w Poznaniu, Gdańska Galeria Miejska czy Nomus, Gdańsk.